Pijany 18-latek z Sosnowca rozbijał się autem po Katowicach i Mysłowicach. W pościg za nim ruszyła straż miejska

Do niecodziennego pościgu doszło w Katowicach w poświąteczny wtorek, 27 grudnia. Pijanego - jak się okazało - kierowcę seata ścigali... strażnicy miejscy z Katowic. Kierujący autem miał więcej przewinień na sumieniu.

Fb Straż Miejska Katowice
Straż miejska

Strażnicy miejscy, patrolujący nocą centrum Katowic, niespodziewanie wzięli udział w pościgu za pijanym kierowcą seata cordoby. Jak to się zaczęło?

Nocny pościg ulicami Katowic

W poświąteczny wtorek, 27 grudnia 2022 r., na skrzyżowaniu ulic Francuskiej i Wojewódzkiej, ze stojącego na czerwonym świetle seata ktoś wyrzucił butelkę po piwnie. Butelka roztrzaskała się bezpośrednio przed nadjeżdżającym radiowozem straży miejskiej. Strażnik natychmiast włączył niebieskie sygnały świetlne (strażnicy też mogą się nimi posługiwać), a kierujący radiowozem wjechał przed seata.

Strażnicy wyszli z radiowozu, by przeprowadzić interwencję. Jednak na widok mundurowych, kierujący seatem, ignorując czerwone światło sygnalizacji świetlnej, nagle ruszył.

Strażnicy pobiegli do radiowozu i ruszyli za uciekającym pojazdem. O zdarzeniu poinformowali dyżurnego straży miejskiej oraz dyżurnego z Komendy Miejskiej Policji w Katowicach.

Funkcjonariusze w bezpiecznej odległości i z włączonymi sygnałami świetlnymi i dźwiękowymi jechali za uciekającym seatem, przekazując przez cały czas informacje policjantom o jego lokalizacji.

Za kierownicą siedział 18-latek bez prawa jazdy, za to po alkoholu

Kierujący seatem, jadąc ulicami:

  • Wojewódzką,
  • Krasińskiego,
  • Paderewskiego,
  • Sikorskiego,
  • Lotnisko,
  • Graniczną,
  • 1 Maja,
  • Bagienną

popełnił liczne wykroczenia: ignorował sygnalizację świetlną nadającą sygnał czerwony, wjeżdżał na chodnik, przekraczał linie podwójną ciągłą, jechał pod prąd.

Uciekający wjechał następnie do Mysłowic. Na rondzie Górników Kopalni Mysłowice zawrócił i kontynuował jazdę w kierunku Katowic. W tym momencie policjanci z Mysłowic podjęli próbę zablokowania samochodu.

Kierujący seatem zatrzymał się finalnie na ulicy Katowickiej przed skrzyżowaniem z ulicą Kormoranów.

Strażnicy po zatrzymaniu radiowozu wyszli z pojazdu i podbiegli do seata. Kierujący został zatrzymany. Okazał się nim 18-letni mieszkaniec Sosnowca. W aucie oprócz niego było jeszcze dwoje pasażerów.

Drogowy pirat został przekazany policjantom. Okazało się, że nie ma prawa jazdy, a w jego organizmie stwierdzono ponad promil alkoholu

Policja2222 jpg

Może Cię zainteresować:

Dąbrowa Górnicza. 50-latek „zaparkował” swój samochód na... wysepce ronda. Miał 2,5 promila w organizmie

Autor: Redakcja

28/12/2022

Kajdanki

Może Cię zainteresować:

Gang sutenerów z Czeladzi. Zarabiali na nocnym klubie. Grozi im 10 lat więzienia

Autor: Patryk Osadnik

26/12/2022