Funkcjonariusze z Zespołu Poszukiwań Celowych Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach zatrzymali 37-letniego Adama B. we wtorek, 29 maja 2025 roku. Mężczyzna był ścigany na podstawie listu gończego, który wydał Sąd Rejonowy w Sosnowcu. Stało się to kilkanaście dni po tym, jak policjanci z komendy wojewódzkiej przejęli sprawę od Komendy Miejskiej Policji w Sosnowcu, która dotąd bezskutecznie próbowała złapać poszukiwanego. Paradoksalne w tej sytuacji jest to, że obaj sprawcy byli w rękach stróżów prawa od samego początku.
Terror w centrum Sosnowca
Przypomnijmy, że do dramatycznych dla jednej z kobiet wydarzeń doszło w czwartek, 23 listopada 2022 roku, w centrum Sosnowca. Na kobietę, próbującą odjechać swoim samochodem z jednego z tamtejszych parkingów, napadło dwóch mężczyzn. Sprawcy sterroryzowali ją za pomocą przedmiotu przypominającego pistolet i zażądali, żeby wysiadła z samochodu. Przerażona kobieta spełniła to żądanie i opuściła pojazd, do którego sprawcy wsiedli i odjechali.
Ofiara powiadomiła o napadzie Policję. Następnego dnia odnaleziono skradziony, wart ponad 60 tysięcy złotych samochód w dzielnicy Kazimierz Górniczy, a po kilku kolejnych dniach funkcjonariusze ustalili prawdopodobnych napastników. Okazało się, że to dwaj 34-letni mieszkańcy Sosnowca, którzy zostali zostali zatrzymani i doprowadzeni do prokuratury, gdzie usłyszeli zarzuty rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia.
Prokuratura Rejonowa Sosnowiec-Południe w Sosnowcu zawnioskowała o zastosowanie dla podejrzanych aresztu tymczasowego. Sąd Rejonowy w Sosnowcu przychylił się do wniosku i aresztował podejrzanych tymczasowo na 3 miesiące. Środek zapobiegawczy był przedłużany, aż do uprawomocnienia się wyroku skazującego.
Chcesz być na bieżąco? Zapisz się na nasz biuletyn informacyjny!
Według niepotwierdzonych informacji skazany lub jeden z nich złożył od wyroku apelację, która nie zakończyła się po ich myśli, wobec czego złożono kasację do Sądu Najwyższego. Należy domniemywać, że i to nie przyniosło oczekiwanego przez skazanego bądź skazanych skutku, skoro na podstawie prawomocnego wyroku wydano list gończy za jednym z nich.

Za dokonany czyn groziło obu do 12 lat więzienia, ale ostatecznie wydany wyrok zasądzał kary niższe.
„Adam B. ukrywał się i zmieniał miejsca zamieszkania, lecz ostatecznie został namierzony i zatrzymany rano 20 maja na jednej z ulic w Sosnowcu. Poszukiwany był bardzo zaskoczony widokiem policjantów i nie stawiał żadnego oporu. Mężczyzna już trafił za kraty, gdzie spędzi najbliższe 2 lata i 7 miesięcy.” –
– napisano w komunikacie Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.
Paradoksalne w tej sytuacji jest to, że aparat państwa musiał poszukiwać ukrywającego się sprawcy ponownie, pomimo tego, że był on w rękach stróżów prawa niemal od początku. Szybka identyfikacja podejrzanych, schwytanie ich, aresztowanie na cały czas postępowania sądowego aż do uprawomocnienia się wyroku. I nagle – skazany, niebezpieczny przestępca – znajduje się na wolności, żyje w mieście, w którym to wszystko się wydarzyło a aparat państwa musi być ponownie angażowany do jego ścigania.
Pomóż nam stworzyć najlepszy portal dla Zagłębia Dąbrowskiego. Weź udział w krótkiej ankiecie – odpowiedz na pytania. Z góry dziękujemy!