Bardzo niebezpieczne zdarzenie miało miejsce środowym popołudniem, 6 sierpnia 2025 roku, w Czeladzi, na ulicy Katowickiej.
„Para przebiegała przez jezdnię w okolicach wlotu ulicy Nowopogońskiej do Katowickiej. Spieszyli się chyba na autobus, to było tuż przy przystankach. Chłopak biegł szybciej i zdążył, natomiast dziewczyna wpadła wprost pod nadjeżdżający samochód. Wina była ewidentnie jej, nawet nie spojrzała na boki, tylko gwałtownie wbiegła na jezdnię. Kierowca był bez szans na reakcję” — relacjonuje redakcji 24Zagłębie mł. asp. Marcin Szopa – Oficer Prasowy Komendy Powiatowej w Będzinie, który jednocześnie był naocznym świadkiem zdarzenia, przejeżdżając tamtędy.
15-latka w Czeladzi wpadła pod samochód. Biegła na autobus, za chłopakiem
Na pomoc 15-latce ruszyło kilka osób:
- piesza, która była świadkiem zdarzenia,
- kierowca Škody, która potrąciła dziewczynę po tym, jak wbiegła przed samochód,
- funkcjonariusz, który relacjonuje przebieg wydarzenia.
„Udzieliliśmy dziewczynie pierwszej pomocy, do czasu przyjazdu pogotowia ratunkowego. Dodatkowo zabezpieczyłem miejsce zdarzenia, by nie doszło do kolejnej sytuacji na drodze. Potem te obowiązki przejęli strażacy, a dziewczyną zaopiekowali się ratownicy medyczni, po czym odwieźli ją karetką do szpitala. Z mojego doświadczenia wynika, że młody wiek jej pomógł, gdyż osoby starsze, przy tak silnym uderzeniu, kończą w dużo poważniejszym stanie, a nierzadko śmiercią.” — mówi dalej asp. Szopa.
Chcesz być na bieżąco? Zapisz się na nasz biuletyn informacyjny!
Dziewczyna na stałe nie mieszka w Polsce, prawdopodobnie przyjechała tutaj w odwiedziny, gdyż ma m. in. babcię w Dąbrowie Górniczej. Ze względu na to, że jest osobą nieletnią, sprawa musi zostać skierowana do Wydziału Rodzinnego i Nieletnich Sądu Rejonowego w Czeladzi, który zdecyduje o ewentualnych konsekwencjach dla dziewczyny za jej czyn. Śledztwo prowadzi Prokuratura Rejonowa w Będzinie.
Zwolnij, uważaj i żyj!
Policja,
strażacy, lekarze oraz ratownicy medyczni apelują, by nie tracić
rozsądku w chwilach pośpiechu. Lepiej spóźnić się albo nie
pojechać wcale, niż skończyć z poważnymi obrażeniami lub z
życiem.
Gdyby kierowca w tej sytuacji miał mniejszy refleks,
słabsze hamulce, jezdnia była mokra czy też cokolwiek innego, co
miałoby negatywny wpływ na przebieg zdarzenia – młoda dziewczyna
mogłaby już nie żyć. Przypominanie o tym jest szczególnie pożyteczne latem,
kiedy są wakacje a ludzie zachowują się bardziej beztrosko, zaś ich
myśli wypełniają różne przyjemne rzeczy. Choćby rodzące się uczucie do drugiej osoby, jak
być może było w tym przypadku.
Pomóż nam stworzyć najlepszy portal dla Zagłębia Dąbrowskiego. Weź udział w krótkiej ankiecie – odpowiedz na pytania. Z góry dziękujemy!
