Do zdarzenia doszło w Sączowie (gmina Bobrowniki, powiat będziński) przy ulicy króla Bolesława Chrobrego. Około 55 minut po północy z piątku na sobotę (31.05.2025) zainteresowanie funkcjonariuszy Komisariatu Policji w Wojkowicach, którzy patrolowali okolice, wzbudziło zachowanie mężczyzny w samochodzie marki Volkswagen (Golf IV). Gdy policjanci ruszyli w kierunku zaparkowanego pojazdu, siedzący za kierownicą mężczyzna włączył silnik i zaczął bardzo energicznie cofać. Mundurowi próbowali go zatrzymać, ale kierowca nie baczył na to i rozpoczął ucieczkę. Mundurowi ruszyli w pościg, który zakończył się po kilkuset metrach.

Chcesz być na bieżąco? Zapisz się na nasz biuletyn informacyjny!
Pijany 33-letni Ukrainiec stracił prawo jazdy za pijaństwo jeszcze w swoim kraju
Kiedy policjanci otworzyli drzwi zatrzymanego pojazdu, poczuli od kierowcy bardzo silną woń alkoholu. Jak się okazało, niedoszły uciekinier jest obywatelem Ukrainy i ma 33 lata. Tłumaczył swoje postępowanie strachem przed konsekwencjami. Wyjaśnił też, że nie ma prawa jazdy, gdyż stracił je jeszcze w Ukrainie – właśnie za prowadzenie pojazdów w stanie nietrzeźwości. Badanie wykazało, że we krwi zatrzymanego były blisko 2 promile alkoholu.
[AKTUALIZACJA]
Policji zadaliśmy pytanie, czy stróże prawa nie obawiają się, że obywatel innego państwa wyjedzie i uniknie odpowiedzialności za swoje czyny.
„Zatrzymany obywatel Ukrainy mieszka na terenie Sączowa. Nie ma praktyki aresztowania zatrzymanych za prowadzenie pojazdów pod wpływem alkoholu czy jazdę bez prawa jazdy, więc po zakończeniu czynności mężczyzna został zwolniony do miejsca zamieszkania, pod opiekę swojego kolegi. Dalsze czynności prowadzi Prokuratura Rejonowa w Będzinie i najpewniej, po zakończeniu postępowania, będzie występowała do właściwego sądu z aktem oskarżenia przeciw nietrzeźwemu kierowcy). – odpowiedział redakcji 24Zagłębie st. sierż. Mateusz Zając, Zastępca Oficera Prasowego Komendy Powiatowej Policji w Będzinie.
Co grozi zatrzymanemu?
Złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdu zagrożone jest karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
Prowadzenie pojazdów w stanie nietrzeźwości zagrożone jest karą pozbawienia wolności do 3 lat, ale ponieważ sprawca miał cofnięte uprawnienia za takie samo przestępstwo, grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Nie będzie mógł odzyskać prawa jazdy co najmniej przez 3 lata (maksymalnie przez 15 lat) oraz zapłaci grzywnę na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym w wysokości od 5 tysięcy do 60 tysięcy złotych.
„Niestety pomimo licznych apeli Policji, wciąż nie brakuje nieodpowiedzialnych kierowców decydujących się na kierowanie pojazdami po alkoholu. Każdy może zareagować, a ta reakcja może uratować komuś życie. Nie bądźmy obojętni.” – przypominają stróże prawa z Komendy Powiatowej Policji w Będzinie.
To już kolejne niepokojące zdarzenie z udziałem obywatela Ukrainy pod wpływem alkoholu. Jedno z nich – z tragicznymi konsekwencjami – opisywaliśmy w ubiegłym tygodniu.
Pomóż nam stworzyć najlepszy portal dla Zagłębia Dąbrowskiego. Weź udział w krótkiej ankiecie – odpowiedz na pytania. Z góry dziękujemy!