Kobieta zgłosiła się do Komendy Miejskiej Policji w Dąbrowie Górniczej 20 czerwca 2025 roku, tuż po północy. Miała liczne, wyraźne zasinienia oraz opuchliznę twarzy i skarżyła się na ból całego ciała, a szczególnie silny zaś głowy. Funkcjonariusze zdecydowali o wezwaniu pogotowia ratunkowego, które udzieliło jej doraźnej pomocy, a następnie przewiozło pokrzywdzoną do dąbrowskiego szpitala.
Bił kobietę i kopał jej psa
W toku czynności 47-latka złożyła zawiadomienie o dokonanych dzień wcześniej (w czwartek 19.06.2025) przestępstwach na jej szkodę. 46-letni Robert M. – były konkubent kobiety – miał ją dotkliwie pobić, więzić stosując fizyczną przemoc oraz kierować pod jej adresem groźby karalne. Ponadto pokrzywdzona zawiadomiła organy ścigania, że mężczyzna miał też znęcać się nad jej psem poprzez kopanie go.
„Zgłoszenie trafiło do naszej komendy po tym, jak pokrzywdzona kobieta zdołała uciec od swojego oprawcy. Natychmiast wszczęto działania, które doprowadziły do szybkiego zatrzymania Dąbrowianina. W trakcie przesłuchania okazało się, że dramat nie był jednostkowym przypadkiem – do jednostki zgłosiła się poprzednia partnerka podejrzanego. Kobieta poinformowała, że również doświadczała ze strony mężczyzny przemocy psychicznej i fizycznej, a także była wielokrotnie zastraszana.” — czytamy w komunikacie Komendy Miejskiej Policji w Dąbrowie Górniczej.
Chcesz być na bieżąco? Zapisz się na nasz biuletyn informacyjny!

W toku postępowania przeprowadzono szereg czynności procesowych, w tym między innymi:
- przesłuchano świadków,
- wykonano oględziny miejsca zdarzenia,
- pozyskano opinię biegłego lekarza.
Ta ostatnia stwierdza obrażenia u pokrzywdzonej, będące rezultatem pobicia, które naruszają prawidłowe funkcjonowanie narządów jej ciała na okres poniżej 7 dni. Stwierdzenie to oznacza, że narządy pokrzywdzonej nie zostały uszkodzone strukturalnie i w rozumieniu prawa obrażenia kwalifikują się jako lekkie uszkodzenie ciała nawet, jeśli faktycznie opuchlizna, siniaki czy stłuczenia będą utrzymywać się powyżej 7 dni. Normalnie tego typu obrażenia wymagają skargi samej pokrzywdzonej, ale ponieważ w tym przypadku podejrzany jest o kilka przestępstw, wówczas prokuratura kieruje zbiorczy akt oskarżenia.
Recydywista nie zaprzestał stosowania przemocy
W związku z powyższymi ustaleniami 22 czerwca 2025 roku prokurator z Prokuratury Rejonowej w Dąbrowie Górniczej wszczął śledztwo w niniejszej sprawie i przedstawił podejrzanemu Robertowi M. cztery zarzuty:
- uszkodzenia ciała (pobicia),
- bezprawnego pozbawienia wolności,
- kierowania gróźb karalnych,
- znęcania się nad zwierzęciem.
Podejrzany częściowo przyznał się do zarzutów i złożył wyjaśnienia.
W toku śledztwa wyszło na jaw, że Komenda Miejska Policji w Dąbrowie Górniczej prowadzi już postępowanie w związku z podejrzeniem znęcania się Roberta M. nad inną kobietą (także jego byłą konkubiną) oraz kierowanie do niej gróźb karalnych.
„W celu wykonania dalszych czynności w śledztwie oraz dla zapewnienia prawidłowego toku postępowania, prokurator skierował wniosek do Sądu Rejonowego w Dąbrowie Górniczej o zastosowanie wobec podejrzanego tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Jak ustalono, podejrzany już wcześniej był wielokrotnie karany, a opisywanych czynów, dopuścił się w warunkach powrotu do przestępstwa, tzw. recydywy.” — napisała prok. Dorota Pelon – Rzecznik Prasowy Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu.
Jeszcze tego samego dnia (22.06.2025) sąd, podzielając stanowisko prokuratora, zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na 3 miesiące.
Najcięższy ze stawianych podejrzanemu zarzutów zagrożony jest karą od 5 do 25 lat pozbawienia wolności.
Pomóż nam stworzyć najlepszy portal dla Zagłębia Dąbrowskiego. Weź udział w krótkiej ankiecie – odpowiedz na pytania. Z góry dziękujemy!

Może Cię zainteresować: