Podwyżki pensji samorządowców w Zagłębiu. Marcin Bazylak, prezydent Dąbrowy Górniczej: To nie jest dobry czas

Po wejściu w życie nowych przepisów pensje radnych i prezydentów – także w miastach Zagłębia – wzrosną. – Osobiście uważam, że nie jest to najlepszy czas na tego typu działania – mówi Marcin Bazylak, prezydent Dąbrowy Górniczej.

UM Dąbrowa Górnicza
UM Dąbrowa Górnicza

1 listopada w życie weszły nowe przepisy dotyczące wynagrodzeń pracowników samorządów zatrudnionych na podstawie wyboru. Biorąc pod uwagę te zmiany oraz ustawę o pracownikach samorządowych z 17 września i rozporządzenie z 25 października w sprawie wynagrodzenia pracowników samorządowych, pensje prezydentów miasta i radnych w Zagłębiu ulegną zmianom.

Według nowych uregulowań, diety radnych, także i tych największych gmin powyżej 100 tys. mieszkańców, są ustalane w oparciu o mnożnik kwoty bazowej, której wysokość jest określona na podstawie przepisów ustawy z dnia 23 grudnia 1999 r. o kształtowaniu się wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej oraz zmianie niektórych ustaw.

Kwota bazowa wynosi obecnie 1789,42 zł, mnoży się ją przez ustawowy mnożnik (który wzrósł z 1,5 na 2,4), co daje kwotę 4294,61 zł (jest to 100 proc. podstawy diety radnych) – mówi Bartosz Matylewicz, rzecznik UM w Dąbrowie Górniczej.

W Dąbrowie Górniczej wysokość diety radnego została ustalona na sesji Rady Miejskiej 24 listopada. Ustalono wówczas, iż wynagrodzenie zależne będzie od pełnionej funkcji. Przyjęto przydział diet, które odpowiednio wynoszą:

  • przewodniczący Rady Miejskiej - 100% podstawy,
  • wiceprzewodniczący Rady Miejskiej - 95% podstawy,
  • przewodniczący komisji - 95% podstawy,
  • wiceprzewodniczący komisji - 95% podstawy,
  • radni - członkowie komisji - 90% podstawy.

Diety radnych stanowią rekompensatę utraty dochodów i kosztów ponoszonych na rzecz należytego wykonywania swojego mandatu. Nie stanowią zarobku, tylko zamiennik zarobku utraconego ze względu na zwolnienie z pracy w celu wykonywania obowiązków radnego.

Kryzys i podwyżki? „To nie jest dobry czas”

Diety mogą ulec potrąceniu w kilku przypadkach. Nieobecność radnego na obradach sesji Rady Miejskiej, w tym także w trybie nadzwyczajnym, dieta obniżana jest o 10% podstawy. Nieobecność radnego na posiedzeniu stałej Komisji Rady Miejskiej równa się z potrąceniem wynagrodzenia o 5% podstawy. W wypadku, gdy radny uczestniczył jedynie w jednej stałej Komisji Rady Miejskiej należność zostaje zredukowana o 40% podstawy. Największe zmniejszenie diety, bo aż o 90% podstawy, wynika z braku członkostwa radnego w jakiejkolwiek stałej Komisji Rady Miejskiej.

Zmiana wynagrodzenia prezydenta miasta jest obowiązkiem ustawowym, jaki na samorządy nałożyli posłowie. Dąbrowska rada miejska przyjęła już uchwałę dotyczącą wynagradzania radnych, natomiast kwestia mojego wynagrodzenia na moją prośbę nie była jeszcze procedowana. Odnosząc się do pytania, czy podwyższanie wynagrodzeń w dobie kryzysu to dobry pomysł uważam, że należy skierować je do posłów, którzy w takim czasie przyjęli taką ustawę i zmusili samorządy do podniesienia wynagrodzeń prezydentów, burmistrzów, wójtów czy radnych. Osobiście uważam, że nie jest to najlepszy czas na tego typu działania – podkreśla Marcin Bazylak, prezydent Dąbrowy Górniczej.

Radni i prezydent

Rada Miejska w Będzinie podjęła 18 listopada uchwałę w sprawie ustalenia wynagrodzenia dla prezydenta miasta Łukasza Komoniewskiego. Radni wyrównali prezydentowi wynagrodzenie zgodnie z obowiązującymi przepisami. Po zmianach wynagrodzenie prezydenta Będzina wynosi 10 430 zł. Dodatek funkcyjny został zwiększony o 1350 zł. Zmniejszył się jednak dodatek specjalny o 10%.

Brak dostosowania warunków płacowych prezydenta do obowiązujących stawek skutkowałby nałożeniem kar finansowych na gminę – zaznacza Kinga Wesołowska, rzecznik UM Będzin.

Zmianie uległo również wynagrodzenie radnych. Aktualnie wskaźnik wynosi 2,4-krotność kwoty bazowej określonej w ustawie budżetowej, zgodnie ze zmianą brzmienia ustawy o samorządzie gminy obowiązującym od 1 listopada. Wcześniej wartość tego wskaźnika wynosiła 1,5.

Dodatki, dodatki...

25 listopada w Sosnowcu na sesji Rady Miejskiej obradowano w sprawie wynagrodzenia prezydenta miasta Arkadiusza Chęcińskiego. Ustalono wówczas, że wynagrodzenie zasadnicze prezydenta osiągnie maksymalny poziom wynagrodzenia zasadniczego przewidzianego dla stanowiska prezydenta miasta do 300 tys. mieszkańców, czyli 10 770 zł. Doliczany do wynagrodzenia jest również dodatek funkcyjny o wartości 3450 zł. Dodatek specjalny stanowi 30% łącznego wynagrodzenia zasadniczego i dodatku funkcyjnego w kwocie 4266 zł. Co daje łączną wartość 18 486 zł. Dodatkowo prezydentowi przysługuje dodatek do wynagrodzenia za wieloletnią pracę. Środki na tę część zarobku zabezpieczone są w budżecie.