Obwodnica tramwajowa Sosnowca przez Pekin? Ma powstać długo zapowiadana łącznica linii numer 15 i 27

Tramwajowa pętla wokół Sosnowca domknie się? Jest decyzja prezydenta Sosnowca o wydaniu pozwolenia na budowę torowiska w ulicy 11 Listopada. To umożliwiałoby połączenie końcówki torów na rondzie Jana Pawła II z torami w Dańdówce. Prace mają się zacząć już w przyszłym roku.

Sosnowiec Zagorze Klimontow Petla Tramwajowa Fot Robert Lechowski 2025 04 01 01

O wydaniu przez Prezydenta Miasta Sosnowiec pozwolenia na budowę torowiska tramwajowego wzdłuż ulicy 11 Listopada dowiedziała się «Gazeta Wyborcza». To otwiera drogę do wybudowania łącznicy między końcówką (pętlą) na rondzie Jana Pawła II na granicy Zagórza, Klimontowa i Sielca a torowiskiem na Dańdówce, na rondzie Żołnierzy Wyklętych.

Obwodnica tramwajowa Sosnowca przez Pekin

O tym, że takie połączenie jest planowane, mówi się od dawna, a temat stał się realistyczny wraz początkiem prac związanych z wydłużeniem linii numer 15 do obecnego miejsca, czyli ronda Jana Pawła II. Nowe torowisko zaczęło służyć pasażerom 19 grudnia 2022 roku, a przedstawiciele miasta, metropolii i spółki tramwajowej zapewniały, że ciąg dalszy jest w planach. Jak się okazuje, to nie były tylko obietnice. Choć prace projektowe wciąż trwają, mają zakończyć się do końca sierpnia.

„Planowane ogłoszenie postępowania przetargowego nastąpi niezwłocznie po otrzymaniu kompletnej dokumentacji projektowej. Zakładamy, że do końca bieżącego roku zostanie zawarta umowa na roboty budowlane. Planowane rozpoczęcie prac to pierwszy I kwartał 2026 roku. Zakładane zakończenie to czwarty kwartał 2027 roku.” – powiedział Dyrektor do spraw Inwestycji Tramwajów Śląskich S. A. Roman Michalski.

Na ten moment nie ma konkretnych planów, jak miałyby wyglądać przyszłe połączenia.

Przypomnijmy, że pierwotne założenia linii numer 15, której budowę zakończono na początku lat 80. XX wieku pętlą w mało dogodnym dla pasażerów miejscu („dół” w okolicach obecnej ulicy Bohaterów Monte Cassino), przewidywały przedłużenie jej przez Zagórze w kierunku Dąbrowy Górniczej i dalej do «Huty Katowice». Ze względu na kryzys gospodarczy lat 80. i trudny czas transformacji lat 90. to nigdy nie nastąpiło. Temat przedłużenia linii numer 15 odżył po latach w nowej formule, z całkowitą zmianą koncepcji. Ostatecznie torowisko zbudowano tunelem pod ulicą Braci Mieroszewskich, dalej wzdłuż ulicy Teofila Lenartowicza, następnie w prawo wzdłuż alei Ignacego Paderewskiego i znów w prawo – wzdłuż ulicy marszałka Edwarda Śmigłego „Rydza”, która stanowi granicę między Zagórzem a Klimontowem. Trasa, będąca swoistą obwodnicą największego osiedla Zagórza, kończy się końcówką do zawracania (tzw. pętlą) na rondzie Jana Pawła II – na styku Zagórza, Klimontowa i Sielca (kol. Pekin).

Z kolei linia numer 27, biegnąca z Będzina, łączy centrum Sosnowca przez inną część Sielca i Dębową Górę, z południową częścią Klimontowa, Porąbką i kończy się pętlą torową na początku Kazimierza. Także i ta końcówka nie jest położona w dogodnym miejscu, gdyż z dowolnego osiedla w dzielnicy jest do niej zwyczajnie daleko, dlatego mieszkańcy Kazimierza prawie z niej nie korzystają, wybierając autobus.

Połączenie obu torowisk nową łącznicą rozszerzy możliwości komunikacyjne i tworzenie nowych połączeń, choć czy w sposób dogodny – na ten moment trudno wyrokować. Nie wiadomo też, czy planowany fragment torowiska zda egzamin zimą. Warto bowiem pamiętać, że fragment ulicy 11 Listopada , na którym budowane mają być nowe tory, jest bardzo stromy.

Będziemy informować czytelników o wszelkich nowych informacjach na ten temat.

Reklama