Szczęśliwe losowanie «Eurojackpot» odbyło się we wtorek, 30 września 2025 roku. Co prawda nie padła w nim główna wygrana, ale wylosowano 6 z 7 liczb, które system wygenerował dla gracza metodą „chybił trafił”. Nie wiadomo, kim jest ten niebywały szczęściarz, ale wiadomo, że zakład zawarł w Czeladzi przy ulicy Spacerowej w kolonii Małobądz.
Bardzo wysokie wygrane, mikroskopijna szansa trafienia.
Ponieważ nie padła główna wygrana, to na wygrane niższych stopni przypadła większa pula. Dla posiadacza szczęśliwego kuponu to teoretycznie oznacza wygraną w wysokości 1.577.963,40 złotych, ale po odliczeniu podatku w wysokości 10% dostanie on 1.420.167,06 złotych, co i tak jest niczego sobie sumką.
„To najwyższa wygrana nie tylko w tej kolekturze, ale i w samej Czeladzi.” — poinformował w komunikacie Totalizator Sportowy, który odpowiada za organizowanie polskiej części zakładów «Eurojackpot», obecnych w 19 europejskich państwach, z losowaniem w Finlandii.
Jeśli jednak właśnie zrywacie się z fotela, by iść zawrzeć zakład, to ochłońcie. Bowiem szansa na wygraną dużych pieniędzy prawie nie istnieje, co zresztą jest podstawą wszystkich tego typu gier hazardowych. Dlaczego?
«Eurojackpot» to gra, w której należy podać 7 liczb z dwóch „koszyków”:
- 5 liczb z przedziału od 1 do 50,
- 2 liczby z przedziału od 1 do 12 (to tzw. euronumery).
Wygrana I stopnia to trafienie wszystkich 7 liczb; szansa na trafienie jest jedna na blisko 140 milionów (1 : 138.838.159).
Wygrana II stopnia to trafienie 5 liczb z głównego koszyka i 1 euronumeru; szansa natrafienie jest jedna na blisko 7 milionów (1 : 6.991.907).
Wygrana III stopnia to trafienie 5 liczb z głównego koszyka bez euronumeru; szansa natrafienie jest jedna na ponad 3 miliony (1 : 3.107.514).
Prawdopodobieństwo wygrania kolejnych stopni, których jest w sumie 12, rośnie, ale wygrane radykalnie maleją.

Chcesz być na bieżąco? Zapisz się na nasz biuletyn informacyjny!
Co to oznacza w praktyce?
Gdyby grało 140 milionów osób, czyli więcej niż każde gospodarstwo domowe w tych 19 krajach kupiło jeden kupon, a na każdym z nich była inna, niepowtarzalna kombinacja liczb, to jedno gospodarstwo wygrałoby główną wygraną w jednym losowaniu.
Albo inaczej – gdybyście co losowanie (są 2 razy w tygodniu) zawierali jeden zakład (obecna cena zakładu to 12,50 zł), skreślając dokładnie te same liczby za każdym razem i gdyby w każdym losowaniu padła inna kombinacja liczb, to maksymalnie za… 1 milion 344 tysiące 598 lat wygralibyście główną wygraną.
Przy obecnej cenie zakładu
kosztowałoby to 1 miliard 747 milionów 977 tysięcy złotych. 1.300 złotych rocznie tak strasznie nie brzmi, ale tyle przez prawie półtora miliona lat – już tak.
Przy
czym nie ma gwarancji, że w tym szczęśliwym dla Was losowaniu
będziecie jedynymi zwycięzcami. Jeśli ktoś jeszcze trafi wtedy 7
liczb, trzeba się będzie z nim pulą podzielić.

Można to zobrazować jeszcze inaczej.
Wylosowanie każdej kombinacji jest jednakowo prawdopodobne. Czyli wylosowanie ciągów liczb:
- 8, 11, 13, 24, 27 oraz 3 i 7
- 1, 2, 3, 4, 5 oraz 6 i 7
jest tak samo prawdopodobne (a właściwie niemal nieprawdopodobne).
Czy ktoś z Was pamięta, by
kiedykolwiek wylosowano w jakiejkolwiek grze tego typu kolejne
liczby? Prawda, że nie, bo to niemal nieprawdopodobne. I dokładnie tak
samo nieprawdopodobne jest wylosowanie dowolnej kombinacji innych
numerów.
Ale oczywiście nikogo nie namawiamy ani do grania, ani do niegrania. Może lubicie hazard bardziej, niż oszczędzanie zarobionych w pracy pieniędzy?

Pomóż nam stworzyć najlepszy portal dla Zagłębia Dąbrowskiego. Weź udział w krótkiej ankiecie – odpowiedz na pytania. Z góry dziękujemy!

Może Cię zainteresować: