Wybuch w Koksowni Przyjaźń. Pierwszy z poszkodowanych opuścił Centrum Leczenia Oparzeń

Pierwszy z poszkodowanych w wybuchu, do którego doszło w Koksowni Przyjaźń na terenie Dąbrowy Górniczej, opuścił Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich. - Wypisał się ze szpitala na własne żądanie - informuje Wojciech Smętek, rzecznik placówki.

CLO
Centrum Leczenia Oparzeń

Do Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich trafiło czterech z sześciu pracowników Koksowni Przyjaźń w Dąbrowie Górniczej, którzy ucierpieli w wybuchu, do którego doszło w piątek (23 września).

- Jeden z nich w stanie zagrożenia życia przebywa nadal na oddziale anestezjologii i intensywnej terapii, dwóch w stanie stabilnym leczonych jest na oddziałach chirurgii ogólnej. Jeden z pacjentów w dniu wczorajszym (24 września - przyp. red.) wypisał się ze szpitala na własne żądanie - przekazał Wojciech Smętek, rzecznik placówki.

Pacjenci przeszli konieczne zabiegi chirurgiczne, a także diagnostykę pod kątem ewentualnych oparzeń dróg oddechowych.

Przypomnijmy, że do wybuchu doszło w tzw. przemiałowni, gdzie odbywa się przygotowanie wsadu węgla do baterii koksowniczej. Eksplozja była tak silna, że zniszczyła budynek, a inny poważnie uszkodziła.

czytaj więcej:

Koksownia Przyjaźń

Kolejni poszkodowani trafili do Centrum Leczenia Oparzeń

Plantacja marihuany

Policjanci z Dąbrowy zlikwidowali domową plantację marihuany

30-latkowi, który zaatakował bagnetem trzech mężczyzn grozi dożywocie

Zaatakował bagnetem trzech mężczyzn. Grozi mu dożywocie

Poszukiwania Marcina Jeżowskiego

Sosnowiec. Trwają poszukiwania Marcina Jeżowskiego

Dąbrowscy policjanci zatrzymali trzech mężczyzn

Sprzedawali podrobione Pokemony. Wkrótce staną przed sądem

Policja

Policjanci z Sosnowca eskortowali karetkę pogotowia

Potrącenie na Sienkiewicza w Sosnowcu

Mandat dla pieszego, który został potrącony na przejściu