Włamania, kradzieże, uprawa marihuany. Zatrzymanemu mężczyźnie postawiono już cztery zarzuty, ale może być ich więcej

Policjanci z Sosnowca szukali mężczyzny, który miał na swoim koncie włamania i kradzieże. Kiedy zatrzymali ujętego przez pracowników jednego ze sklepów mężczyznę, od razu domyślili się, że mogą mieć do czynienia właśnie z poszukiwanym mężczyzną.

Policja Sosnowiec
Policjanci zatrzymali seryjnego włamywacza

Do zatrzymania mężczyzny doszło w jednym ze sklepów spożywczych w centrum Sosnowca. Pracownicy sklepu powiadomili policję, że przyłapali na gorącym uczynku włamywacza. Jak się okazało, mężczyzna podważył drzwi zaplecza sklepu, chcąc ukraść znajdujące się tam portfele pracowników. Na szczęście został zauważony. Pracownicy sklepu obezwładnili włamywacza i przekazali go w ręce policjantów.

Uprawa marihuany

Szybko okazało się, że zatrzymany 38-latek może mieć na swoim koncie więcej podobnych przestępstw. Co prawda w mieszkaniu zatrzymanego mężczyzny nie znaleziono niczego podejrzanego, ale w piwnicy policjanci trafili na trzy rowery i sporo elektronarzędzi. Wyczuli również charakterystyczny zapach marihuany – dochodził z sąsiedniego pomieszczenia, które wynajmował 38-latek. Było w nim pięć krzaków konopi indyjskich.

Jak informują sosnowieccy policjanci, wśród elektronarzędzi z piwnicy zidentyfikowano te, które zostały skradzione w wyniku niedawnego włamania do budynku Urzędu Miasta. Należały do firmy, która prowadziła prace remontowe. Inne elektronarzędzia ukradł z otwartego samochodu, wykorzystując nieuwagę właściciela.

Będzie więcej zarzutów?

Zatrzymany mężczyzna usłyszał cztery zarzuty. Trzy dotyczą usiłowania i włamań, czwarty natomiast – nielegalnej uprawy marihuany. Co więcej, sprawa jest rozwojowa i policjanci nie wykluczają, że 38-latek dokonał większej liczby włamań i kradzieży.