W Będzinie powstaje stalowa konstrukcja mostu dla Wrocławia

Już za kilka tygodni z Będzina do Wrocławia pojadą przęsła, łuki i poprzecznice. Wszystkie te elementy posłużą do budowy długiego na 350 metrów mostu nad rzeką Oławą. Nowa przeprawa stanowić będzie część Alei Wielkiej Wyspy – jednej z najważniejszych inwestycji w stolicy Dolnego Śląska.

UM Wrocław
Budowa mostu przez Oławę we Wrocławiu

W przyszłym roku we Wrocławiu ma się zakończyć budowa Alei Wielkiej Wyspy – długiej na niemal 3,5 km arterii we wschodniej części miasta. Wyceniona na 234 mln zł inwestycja obejmuje, poza drogą dla ruchu samochodowego, rowerowego i chodnikami, także budowę dwóch przepraw rzecznych – jednej nad Odrą (prawie 700 m. długości) i drugiej nad Oławą (ponad 350 m.), tuż obok liczącej sobie prawie sto lat kładki Siedleckiej, przeznaczonej obecnie dla pieszych i rowerzystów.

I właśnie ta druga prowadzi nas ze stolicy Dolnego Śląska do Będzina. To właśnie bowiem w tutejszej Wytwórni Konstrukcji Stalowych powstają elementy mostu na Oławą.

- W Będzinie powstają m.in. poprzecznice, łuki i przęsła, czyli wszystkie elementy niezbędne do powstania stalowej konstrukcji mostu. Jedno takie przęsło ma 70 metrów długości – wyjaśnia Krzysztof Świercz z Wrocławskich Inwestycji, komunalnej spółki odpowiedzialnej za realizację tego projektu.

Elementy mostu na Oławą we Wrocławiu
Powstałe w będzińskiej Wytwórni Konstrukcji Stalowych elementy mostu na Oławą. Fot. UM Wrocław

Jak informuje wrocławski ratusz w Będzinie wyprodukowano już ponad 250 ton elementów konstrukcyjnych z mającej docelowo ważyć ponad 350 ton konstrukcji mostu. Jak podano elementy z będzińskiej wytwórni będą przyjeżdżać do Wrocławia w lipcu i sierpniu, a zaraz po ich dostarczeniu rozpocznie się budowa stalowej części przeprawy. Obecnie ekipy budowlane przygotowują podpory pod ich montaż.

Będzińska Wytwórnia Konstrukcji Stalowych nie jest jedyną firmą z naszego regionu zaangażowaną w roboty przy budowie Alei Wielkiej Wyspy. Podczas prac rozbiórkowych prowadzonych na jej trasie specjalistyczna firma z Rudy Śląskiej utylizowała azbest, którym był ocieplony jeden z budynków na dawnym terenie Politechniki.