Tragiczny wypadek na autostradzie A1 w Dobieszowicach. Zginął młody mężczyzna, drugi jest w stanie ciężkim

Na autostradzie A1 na wysokości MOP Dobieszowice doszło do śmiertelnego wypadku. Samochód marki Fiat wjechał w barierę przydrożną. W wyniku zdarzenia zginął młody mężczyzna, natomiast pasażer jest w stanie ciężkim.

Śmiertelny wypadek na autostradzie A1 w Dobieszowicach

Do zdarzenia doszło w niedzielę, 16 kwietnia około godziny 8.00. Z niewyjaśnionych przyczyn samochód marki Fiat na łódzkich rejestracjach jadący w kierunku Gliwic wjechał w barierę przydrożną. Pojazd koziołkował przez kilka metrów.

Jak informuje Krystian Biesiadecki, rzecznik prasowy powiatowej straży pożarnej w Będzinie w samochodzie podróżowało dwóch mężczyzn. 28-letni kierowca zginął na miejscu, natomiast drugi w wieku 21 lat w stanie ciężkim został przewieziony do szpitala w Piekarach Śląskich. Obecnie nie wiadomo, z jakiej przyczyny doszło do zdarzenia. Na autostradzie A1 ruch odbywał się bez utrudnień.

Okoliczności i przebieg wypadku są badane przez funkcjonariuszy policji. Śledztwo będzie nadzorować prokurator.

Śmiertelny wypadek Poręba

Może Cię zainteresować:

Tragiczny wypadek na DK78 w Porębie. Zginęli w nim dwaj kierowcy

Autor: Martyna Urban

26/03/2023