Sztuka, twórcze spotkania, edukacja, społeczne debaty? Teatr Zagłębia czeka przemiana. „Długi, pracowity czas przed nami. Proszę trzymać kciuki”

Najpierw był teatr, a potem... miasto. Od razu wyjaśnijmy: Teatr Zagłębia powstał w 1897 roku, a Sosnowiec stał się miastem pięć lat później. U schyłku XIX wieku sosnowiecki teatr był szóstą stałą sceną w Polsce po Warszawie, Krakowie, Lwowie, Lublinie i Kaliszu. Zaplanowany został jako kompleks: z Teatrem Zimowym, Teatrem Letnim i hotelem Saskim. Teraz historia zatacza koło. – Długi, pracowity czas przed nami. Proszę trzymać kciuki – mówi w rozmowie z nami Iwona Woźniak, dyrektor Teatru Zagłębia w Sosnowcu.

Wizualizacja: Teatr Zagłębia
Tak ma wyglądać Teatr Zagłębia po modernizacji

Na jakim etapie są prace związane z modernizacją teatru?
Jesteśmy właśnie w trakcie procesu projektowania, trwają ustalenia konserwatorskie. W tym momencie firma projektowa i zespół teatru pochyla się nad nowymi przestrzeniami. Liczy się dla nas każdy detal.

Jak pani ocenia zwycięski projekt pracowni Analog ze Szczecina?
Projekt zachwycił przede wszystkim spójną koncepcją, przejrzystością, no i najlepszymi rozwiązaniami, które były zgodne z koncepcją użytkowo-funkcjonalną, którą przygotowaliśmy dla nowego miejsca. Nowy obiekt składać się będzie z „nowej sceny” i „sceny klasycznej”. Tak roboczo nazywamy te miejsca. Oczywiście wraz z pomieszczeniami, biurami niezbędnym dla dobrego funkcjonowania teatru. Są też dobre rozwiązania dotyczące tzw. zielonego budownictwa. To wszystko obecnie dokładnie projektujemy, rozmawiamy na cotygodniowych spotkaniach z szefem firmy Analog Piotrem Śmierzewskim i jego zespołem. To żmudna, ale przynosząca z tygodnia na tydzień piękne rozwiązania dla sosnowieckiej nowej sceny, która miejmy nadzieję stanie się wizytówką Zagłębia i Polski.

Jaka będzie ta nowa scena?
W nowym obiekcie, czyli tej części, która zostaje do nas dobudowana, znajdować się będzie nowa scena typu black box. Pomieści ona aż czterystu widzów. Oprócz sceny w tej części obiektu powstaną nowe szatnie, punkt informacyjny dla widza, sale prób, sala edukacyjna. Na zewnątrz powstaną miejsca parkingowe. Projektujemy także nowe magazyny, które pomieszczą nasze, liczące ponad piętnaście tysięcy elementów, zbiory kostiumów. Nareszcie także nasza scenografia, będąca bardzo często dziełem sztuki, będzie tam mogła znaleźć swoje miejsce. Nowa przestrzeń pozwoli na jeszcze lepszą działalność artystyczną, edukacyjną, społeczną, a także naukową. Pomyśleliśmy wreszcie o nowoczesnym, otwartym archiwum teatru. Zbiory zdjęć, plakatów, projektów kostiumów, scenografii będą mogły być udostępniane wszystkim, którzy z takich archiwaliów potrzebują skorzystać.

Co z dotychczasową sceną?
W tak zwanym starym budynku zamierzamy przeprowadzić kapitalny remont z wymianą elektryki, zainstalowana zostanie nowa klimatyzacja. Pojawią się także nowe machinalia sceny, na przykład zapadnie. Zmienimy widownie tak, aby zapewnić naszym widzom lepszy komfort oglądania. Rozbudujemy scenę i zaplecze sceniczne. Oczywiście powstaną tak potrzebne pracownie: krawieckie, stolarskie, tapicerskie. Zbudowana zostanie strefa gastronomiczna, z niezależnym wejściem. Będzie mogła obsługiwać naszych gości również poza czasem funkcjonowania teatru.

Jak wygląda harmonogram dalszych działań?
Do 15 lipca 2023 roku zakończymy etap projektowania i powinniśmy otrzymać pozwolenie na budowę. Potem – potrzebne korekty, sprawdzania. Mam nadzieję, że pozyskamy wraz z naszym organizatorem, Urzędem Miasta w Sosnowcu, odpowiedni budżet tak, aby z końcem 2023 roku ogłosić przetarg na wykonawcę. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to w połowie 2024 roku rozpoczniemy budowę, która powinna się zakończyć do 2027 roku. Długi, pracowity czas przed nami. Proszę trzymać kciuki.

Czas przebudowy spowoduje utrudnienia w funkcjonowaniu teatru. Co ze spektaklami?
Na pewno nie będą odbywały się w normalnym trybie. Mam nadzieje ze uda nam się znaleźć inną przestrzeń na czas rozbudowy. Trudno to dokładnie dziś przewidzieć.

W jaki sposób inwestycja wpłynie na sam teatr, jego zespół?
Mam nadzieję, że powstanie nowoczesna instytucja artystyczna, która z jednej strony zachowa to, co tradycyjne, klasyczne w teatrze, a z drugiej otworzy się na młodych, zdolnych artystów. To dla zespołu teatru bardzo ważny krok. W tej chwili brak sali prób, małe i ciasne garderoby i wiele innych niedogodności nie pozwala w pełni działać. Poziom artystyczny naszego zespołu jest bardzo wysoki. To artyści wszechstronni. O pięknych barwach głosu, tańczący, z doskonałym warsztatem dramatycznym. Możliwości, jakie da nowy obiekt, mam nadzieję dodadzą skrzydeł i stworzą szansę kolejnych realizacji, spektakli wieloobsadowych, ale także recitali, monodramów, czyli małych form teatralnych.

Wielokrotnie podkreślała pani, że chce stworzyć coś więcej niż teatr...
Marzę o tym, abym mogła – wespół z całym zespołem Teatru Zagłębia – stworzyć przede wszystkim miejsce pełne twórczych spotkań, rozmów, nowoczesnej edukacji i społecznych debat. Nowoczesny Teatr Zagłębia. Podkreślam, jedyny teatr dramatyczny w Zagłębiu! Nowa bryła pomieści jednocześnie siedmiuset widzów. Da ogrom możliwości nie tylko rozszerzonego repertuaru, ale także sal prób, sal edukacyjnych, sceny otwartej, z której korzystać będą nasi widzowie! Będzie także scena nawiązująca do przedwojennego Teatru Letniego. W patio teatralnym pojawi się właśnie letnia scena. Oj, nie mogę się już doczekać. Mam nadzieję, że podobnie jak teraz nasza wspaniała widownia zapełnia po brzegi naszą salę, tak za kilka lat wypełni każdą przygotowaną dla niej przestrzeń.

Teatr Zagłębia po modernizacji - wizualizacja

Może Cię zainteresować:

Sosnowiec. Nowa scena Teatru Zagłębia coraz bliżej, znamy wyniki konkursu

Autor: Magda Sincewicz

01/12/2021

Spektakl „Przodownicy Miłości. Rewia związkowo-robotnicza” w reż. Jacka Mikołajczyka

Może Cię zainteresować:

Sosnowiecki Teatr Zagłębia obchodzi swoje 125. urodziny. Na jubileusz – premiery, koncert oraz przebudowa budynku

Autor: Paulina Gałbas

01/02/2022