Szarpali ochroniarza, bo chciał ich powstrzymać przed kradzieżą perfum za 300 zł. Grozi im do 10 lat więzienia

Dwóch mężczyzn chciało ukraść perfumy z jednego ze sklepów w Sosnowcu. Tak się zapalili do tej kradzieży, że aż wdali się w szarpaninę z ochroniarzem, który chciał ich powstrzymać. Teraz grozi im znacznie wyższa kara niż za samą kradzież.

Śląska Policja
Zatrzymanie podejrzanego o kradzież, Sosnowiec

Perfumy za 300 zł były tak atrakcyjnym łupem dla dwójki złodziejaszków w Sosnowcu, że aż wdali się w szarpaninę z ochroniarzem sklepu, z którego chcieli wynieść towar bez płacenia.

Sosnowieccy policjanci z III Komisariatu Policji otrzymali zgłoszenie, że w jednym z dyskontów kosmetycznych w dzielnicy Zagórze doszło do nieprzyjemnego incydentu. Ochroniarz sklepu został poturbowany po tym, jak usiłował zatrzymać mężczyznę, który chciał ukraść perfumy o wartości 300 złotych.

Kiedy doszło między nimi do szarpaniny, do akcji wkroczył jeszcze inny mężczyzna, który wsparł rabusia. Jego działanie spowodowało, że obu mężczyznom udało się uciec. W ręce ochroniarza została tylko kurtka jednego z nich.

Powiadomiono policjantów, którzy na miejscu szybko ustalili jak wyglądali sprawcy i natychmiast ruszyli na poszukiwania. Już kilka chwil później zatrzymali ich kilka przecznic dalej. Mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. O ich dalszym losie zadecyduje prokurator. Za dokonanie kradzieży rozbójniczej może im grozić nawet do 10 lat więzienia