Sosnowieccy radni zaapelowali o zaprzestanie wycinki drzew. "Prowadzone są na niepokojącą skalę"

Podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej sosnowieccy radni podjęli uchwałę w sprawie przyjęcia apelu do Lasów Państwowych o zaprzestanie wycinki drzew na terenie miasta i objęcie Lasu Zagórskiego oraz sosnowieckiego boru wokół wybranych dzielnic Sosnowca. Wcześniej o ponowną analizę planu wycinki drzew w Lesie Zagórskim apelował Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca.

Wycinka drzew

W środę, 31 sierpnia odbyła się 62, sesja Rady Miasta. Podczas niej radni przyjęli uchwałę ws. przyjęcia apelu o zaprzestanie wycinki drzew w Sosnowcu. Zostanie on przekazany zarówno Dyrektorowi Generalnemu Lasów Państwowych jak i również Prezesowi Rady Ministrów. Podczas głosowania 24 sosnowieckich radnych poparło uchwałę, przy jednym głosie wstrzymującym się.

- Apelujemy do Lasów Państwowych o rezygnację z zamiaru wycięcia lasów w Sosnowcu. Wycinki w mieście prowadzone są na niepokojąco dużą skalę, co budzi coraz większy niepokój mieszkańców czy ekologów. Jednocześnie apelujemy o objęcie Lasu Zagórskiego oraz sosnowieckiego boru wokół Juliusza, Ostrów i Maczek szczególną ochroną jako lasy o zwiększonej funkcji społecznej - czytamy w treści apelu.

Lasy w Sosnowcu mają funkcję ochronną

Prezydent Sosnowca, Arkadiusz Chęciński wyjaśnił, iż Lasy Zagórskie zostały uznany za „Lasy o zwiększonej funkcji społecznej”.

Musimy działać, dlatego w minionym tygodniu zwróciliśmy się do Lasów Państwowych o ponowne przeanalizowanie planu wycinki drzew prowadzonych w Lesie Zagórskim – na terenach gdzie miasto nie jest właściciele. Ostatnie zmiany regulacji umożliwiły tworzenie tzw. „Lasów o zwiększonej funkcji społecznej”, a za takowy uważamy Las Zagórski. Mam nadzieję, że z uwagi na zachodzące zmiany klimatyczne i rolę lasów jaką pełnią w ekosystemie miejskim nasz wniosek wraz z apelem radnych zostanie rozpatrzony pozytywniepodkreślił prezydent Sosnowca.

Sosnowiec to miasto, które leży w jednym z najbardziej skażonych regionów przemysłowych w Europie, gdzie jakość powietrza bije rekordy europejskie. Wspomniane lasy pełnią funkcję ochronną, wobec czego jak podkreślał Chęciński, nie należy ich traktować jako źródła zysku. - Stanowią darmowy filtr, który wyłapuje rocznie około tysiąca ton szkodliwych pyłów i gazów które nie trafiają do naszych płuc - dodał.

Pismo w sprawie przeanalizowania planu wycinki drzew prowadzonych na trenie miasta zostało także przesłane przez Urząd Miejski do Nadleśnictwa Siewierz.