Zdarzenie miało miejsce przed godziną 11:00 w piątek, 16 maja 2025 roku na drodze krajowej nr 86 w Będzinie, na jezdni prowadzącej w kierunku Sosnowca, tuż za kładką dla pieszych między osiedlem Syberka a Centrum Handlowym M1.

Niedosłyszące małżeństwo seniorów próbowało zjechać na „gierkówkę”
Starsze małżeństwo poruszało się pasem do włączania na „gierkówkę” (droga krajowa nr 86) od strony jej węzła z drogami: krajową nr 94 w Czeladzi (ulica Będzińska) i wojewódzką nr 910 w Będzinie (ulica Czeladzka) – w kierunku Sosnowca.
„Niedosłyszący 75-latek miał prawdopodobnie problem z włączeniem się do ruchu na trasie i poruszając się po pasie do włączania powoli, włączył światła awaryjne. Na prowadzony przez niego samochód najechał z tyłu inny pojazd. W wyniku zderzenia samochód, którym poruszał się senior wraz z 74-letnią, także niedosłyszącą żoną, wyleciał z drogi i przewrócił się na dach.” –
– powiedział nam st. sierż. Mateusz Zając – Zastępca Oficera Prasowego Komendy Powiatowej Policji w Będzinie.

Chcesz być na bieżąco? Zapisz się na nasz biuletyn informacyjny!
Kierowca samochodu Mazda 5, który uderzył w Hondę Jazz seniorów, ma lat 60. Ze wstępnych ustaleń wynika, że mógł nie zachować należytej ostrożności i uderzyć w poruszający się przed nim pasem do włączania pojazd, aczkolwiek czy tak w istocie było, będzie przedmiotem postępowania policyjnego. Podobnie jak to, czy drugi z kierowców przyczynił się swoją nieporadnością do zdarzenia.
„Prowadzone jest postępowanie i zdarzenie zostanie prawdopodobnie zakwalifikowane jako wypadek. Na ten moment nie można jednoznacznie wskazać winnego, na razie nikt nie został ukarany mandatem. Policja będzie też sprawdzać, czy są przesłanki, by zbadać zdolności niedosłyszącego 75-latka do prowadzenia pojazdów. Obaj kierowcy byli trzeźwi.” –
– dodał rzecznik będzińskiej Policji.
Nie było utrudnień w ruchu na DK86 mimo poważnego wypadku
Do zdarzenia zostały skierowane zostały dwie karetki Rejonowego Pogotowia Ratunkowego w Sosnowcu – jedna z podstacji w Milowicach, druga ze stacji w Będzinie. Na miejscu została udzielona pomoc kierowcy, który podróżował sam – nie poniósł żadnych poważniejszych obrażeń.
„Przybyliśmy na miejsce równo z pogotowiem ratunkowym, które od razu przejęło poszkodowanych. 75-latek został przewieziony przez jedną z karetek do szpitala górniczego w Sosnowcu, gdzie wykonano badania, w tym tomograficzne, natomiast jego żona trafiła do szpitala w Czeladzi na badania twarzoczaszki, gdyż uskarżała się na bóle głowy.” –
– powiedział w rozmowie z naszą redakcją mł. asp. Paweł Wolny – Oficer Prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Będzinie.

W akcji brały udział:
- 2 zespoły ratownictwa medycznego SP ZOZ Rejonowe Pogotowie Ratunkowe w Sosnowcu,
- 2 zastępy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Będzinie,
- 1 patrol Komendy Powiatowej Policji w Będzinie.
Zdarzenie nie spowodowało większych
utrudnień w ruchu. Zablokowany był wyłącznie fragment pasa do
włączania.
Pomóż nam stworzyć najlepszy portal dla Zagłębia Dąbrowskiego. Weź udział w krótkiej ankiecie – odpowiedz na pytania. Z góry dziękujemy!

Może Cię zainteresować: