Wypadek w Koksowni Przyjaźń. Nie żyje jeden z poszkodowanych pracowników

Lekarzom nie udało się uratować jednego z pracowników Koksowni Przyjaźń w Dąbrowie Górniczej. Mężczyzna był hospitalizowany w Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich.

Koksownia Przyjaźń

Z żalem i smutkiem informujemy o śmierci poszkodowanego w wypadku z 22 września br., pracownika JSW KOKS S.A. - taki komunikat opublikowała dziś (29 września) spółka.

Stan pozostałych rannych leczonych w siemianowickiej oparzeniówce jest stabilny. Przebywają oni na oddziale chirurgii ogólnej.

W wyniku wypadku na terenie koksowni w Dąbrowie Górniczej, rannych zostało łącznie 6 osób. Na zlecenie JSW KOKS S.A., 26 września przeprowadzono dodatkowe badania 3 pracowników spółki. U dwóch osób zdiagnozowano izolowane oparzenia dróg oddechowych, kwalifikujące do hospitalizacji.

Podczas wybuchu, na terenie Koksowni Przyjaźń przebywali zatrudnieni w spółce, oraz pracownicy firm zewnętrznych. Ze wstępnych ustaleń wynika, że podczas kruszenia węgla doszło do wybuchu pyłu w komorze węglowej. Śledztwo w tej sprawie wszczęła już Prokuratura Okręgowa w Sosnowcu.