Sosnowiec ma pozdrowienia z alpejskiego szczytu. Wdrapał się tam podróżnik Waldemar Malina

Miłośnik ekstremalnych wzywań z Zagłębia znów wyruszył na wyprawę. Gdzie tym razem doniósł flagę z herbem swojego miasta?

Waldemar Malina
Wadlemar malina podróżnik sosnowiec

Sosnowiczanin na dachu Europy

Pan Waldemar Malina zasłynął jako podróżnik i pasjonat nowych wyzwań. Jego wyprawy bynajmniej nie należą do tych all inclusive. Chyba że komuś przede wszystkim zależy na adrenalinie, zbaczaniu z utartych szlaków i niestandardowych trasach. Obieżyświat z Sosnowca przemierzył już drogi między innymi Gruzji, Armenii, Azerbejdżanu czy Mongolii. Żeby jeszcze bardziej podnieść poprzeczkę - często wybiera się w trasę... na rowerze. Pan Waldemar kocha też góry. Do tej pory na swoim koncie ma już choćby najwyższy szczyt Europy - Mont Blanc, a także Ameryki Południowej - Aconcaguę.

Sosnowiczanin może dopisać kolejną pozycję do listy zdobytych gór. W piątek, 14 lipca, pochwalił się wiadomością o wejściu na Duforspitze. Znajduje się on w Alpach, jest najwyższym szczytem Szwajcarii. Mierzy 4634 m n.p.m. Pan Waldemar nie zapomniał oczywiście o biało-czerwonej fladze z herbem Sosnowca.

Podróżnikowi z Zagłębia gratulujemy oraz życzymy kolejnych wypraw, zawsze bezpiecznych, ambitnych i satysfakcjonujących.