I tak w ruch poszły miksery, patelnie, noże i inne sprzęty niezbędne do przygotowania pysznych dań. Smażyli, siekali, miksowali i ugniatali. To przecież dla nich chleb powszedni. Robią to na co dzień, bo taką drogę wybrali. Tym razem przygotowane przez nich potrawy miały „same” wyruszyć w drogę. Wszystko po to, żeby dotarły do najbardziej potrzebujących mieszkańców Zagłębia.
Świąteczne
paczki od samego rana w Wigilię rozwozili wolontariusze. Prawie 50
uśmiechniętych ekip „pomocników świętego Mikołaja” dotarło
do samotnych i potrzebujących w różnych częściach miasta.
– To dobro, które właśnie się dzieje nie byłoby możliwe, gdyby nie zaangażowanie wolontariuszy i nauczycieli Zespołu Szkół Ekonomicznych w Dąbrowie Górniczej, gdzie przygotowano wszystkie wigilijne dania oraz zaangażowania całej rzeszy wolontariuszy, uczniów naszych szkół oraz dąbrowskich organizacji pozarządowych i przedsiębiorców. Dziękuję Wam za to, bo udowadniacie że Dąbrowa ma MOC – podziękował w internecie prezydent Dąbrowy Górniczej, Marcin Bazylak.