Ukraiński Żydaczów, partnerskie miasto Czeladzi, potrzebuje pomocy. Burmistrz Zbigniew Szaleniec dostał listę najpotrzebniejszych rzeczy

Zbigniew Szaleniec, burmistrz Czeladzi rozmawiał w poniedziałek z merem Żydaczowa. Przekazał solidarność i zapewniał, że władze ukraińskiego miasta mogą liczyć na jego pomoc.

UM Czeladź
Zbigniew Szaleniec rozmawiał z merem Żydaczowa

Żydaczów to miasto partnerskie Czeladzi. Burmistrz miasta Czeladź Zbigniew Szaleniec w poniedziałek rozmawiał z władzami tego ukraińskiego miasta. Burmistrz zapewniał władze Żydaczowa o solidarności. Poinformował również o wszystkich działaniach, które Czeladź i jej mieszkańcy podejmują w celu pomocy i wyraził chęć dalszego wsparcia. Burmistrz otrzymał listę najpotrzebniejszych rzeczy.

Oczywiście rozpatrzymy tę całą listę i w miarę możliwości będziemy się starali przekazać te rzeczy, o które prosicie zapewnił burmistrz Zbigniew Szaleniec.
Rozmowa Zbigniewa Szaleńca z merem Żydaczowa
Rozmowa Zbigniewa Szaleńca z merem Żydaczowa (fot. UM Czeladź)

Gotowi na najgorsze

Wołodymir Lewko, mer Żydaczowa informował, że na razie ich miasto nie jest atakowane, nie toczą się tam żadne walki. Cały czas jednak przygotowują się na najgorsze. Mer podziękował burmistrzowi oraz wszystkim Polakom za wsparcie, które okazują.

Dziękujemy za wszystko, co dla nas robicie. Mamy nadzieję, że jak zapanuje już pokój, to będziemy mogli normalnie utrzymywać nasze przyjacielskie relacje – podkreślił Wołodymir Lewko.