Czy to zamek Disneya? A może Big Ben? Nie, to cechownia w Czeladzi. Będzie tu muzeum górnictwa

Imponujący budynek dawnej cechowni kopalni "Saturn" w Czeladzi jest już prawie gotowy po rewitalizacji. Pięknie wygląda zwłaszcza w nocy, gdy jest podświetlony, a cyferblat na wieży zegarowej przybiera głęboką niebieską barwę. Oficjalne otwarcie budynku zaplanowano tuż przed Barbórką, 3 grudnia 2022 roku.

Do tej pory to Zabrze rościło sobie prawa do miana stolicy turystyki przemysłowej w regionie. Ma przecież Zabytkową Kopalnię Węgla "Guido", ma Sztolnię Luizę z niedawno oddaną do użytku Kluczową Sztolnią Dziedziczną. Jednak po piętach drepcze jej nieduża Czeladź, która ma ambicje stania się ambasadorem pamięci o zagłębiowskim górnictwie, zamkniętego rozdziału w historii przemysłu Zagłębia Dąbrowskiego.

Czeladź chce przypominać o górniczej przeszłości Zagłębia Dąbrowskiego

Czeladź odnowiła kilka lat temu obiekty na terenie byłej KWK Saturn. Czeladzka kopalnia fedrowała od 1887 roku. Zamknięto ją ponad 100 lat później, w 1996 roku.

W 2016 roku oddano pięknie odrestaurowaną elektrownię, z zachowanym parkiem maszynowym, wybudowaną w latach 1903-1908, gdzie dzisiaj znajduje się Galeria Elektrownia. Z kolei w 2019 roku w wyremontowanych budynkach warsztatów elektrycznych i transformatorowni uruchomiono Centrum Usług Społecznościowych i Aktywności Lokalnej „Saturn”.

Teraz Czeladź idzie jeszcze dalej. Właśnie kończy się remont i rewitalizacja olbrzymiego budynku dawnej cechowni kopalni "Saturn", postawionego w latach 1907-1911. Otwarcie obiektu przy
ul. Dehnelów 45 po remoncie jest zapowiadane na 3 grudnia 2022 r., tuż przed Barbórką.

- Zaprosimy na nie górników, którzy pracowali na "Saturnie" do ostatnich jej dni. Mam nadzieję, że będą się cieszyć razem z nami, że Cechownia ma drugie życie - mówi Zbigniew Szaleniec, burmistrz Czeladzi

Jak twierdzi, wszystko, co tu zaplanowano kilka lat temu zostanie zrealizowane. Przyznaje jednak, że jest opóźnienie terminu zakończenia budowy, który miał początkowo zamknąć się w 2021 roku. Tłumaczy, że inwestycja jest tak skomplikowana, i w jej trakcie wyszło tyle trudnych do przewidzenia niespodzianek po drodze, że usprawiedliwia to przesunięcie daty oddania Cechowni.

Otwarcie budynku Cechowni po remoncie już 3 grudnia 2022

3 grudnia będzie jednak tylko prezentacja efektów modernizacji samej budowli, na wyposażenie wnętrz trzeba będzie poczekać minimum rok, jeśli będą na to środki. Projekt zagospodarowania wnętrza jest już na ukończeniu.

A będzie co wyposażać, bo w Cechowni ma powstać m.in. Centrum Dziedzictwa Górnictwa Węglowego, czyli interaktywne muzeum prezentujące dziedzictwo górnicze nie tylko Czeladzi, ale całego Zagłębia Dąbrowskiego.

- Poczuliśmy się, jako najstarsze miasto Zagłębia, że musimy zadbać o przeszłość górniczą naszego całego regionu. Stąd decyzja, by w muzeum były elementy przypominające górnictwo w Zagłębiu - tłumaczy burmistrz Szaleniec.

Nad głównym pomieszczeniem muzealnym jest już zawieszona sala konferencyjna w kształcie bryły węgla. W niej odbędą się główne uroczystości barbórkowe.

Inną atrakcją Cechowni jest górująca nad okolicą wieża zegarowa, która będzie służyć jako wieża widokowa. By się na nią dostać, trzeba będzie pokonać ponad 100 schodów. Tarcze zegarów są przezroczyste, przez nie można oglądać okolicę. - Byłem tam już kilka razy, panorama naszego miasta i okolicznych, w tym Będzina, Sosnowca, Katowic pięknie wygląda stamtąd - dodaje Zbigniew Szaleniec.

Mediateka i górniczy plac zabaw

W bocznej części Cechowni będzie mediateka, czyli nowoczesna, multimedialna biblioteka. Zanosi się, że to z niej mieszkańcy Czeladzi będą mogli korzystać najszybciej, bo już w projekcie było wyposażenie i meble biblioteczne. - Będzie można w luksusowych warunkach czytać czy słuchać książek, bo będą też np. hamaki - chwali się Szaleniec.

Na zewnątrz już stoi oryginalny plac zabaw dla dzieci, z kopalnianym szybem, w kolorach czarno-żółtych. Na razie nie można z niego jeszcze korzystać. Nie wiadomo, czy dzieci będą mogły z niego korzystać już w grudniu.

Finalnie część budowlana Cechowni zamknie się w kwocie 40 mln złotych. W założeniach było 31 mln, z czego 20 mln to zewnętrzna, unijna, dotacja.

- I tak w sumie jesteśmy zadowoleni z tych kosztów, bo kiedy ogłaszaliśmy przetarg, to druga oferta wynosiła powyżej 40 mln zł. Obawiam się, że gdyby ona wygrała, to koszt tej inwestycji byłby około 50 mln zł - tłumaczy Zbigniew Szaleniec. - 40 mln to realna kwota, za którą można było ten obiekt zrewitalizować - dodaje.

Nowa dzielnica na Zarzeczu

Z drugiego życia Cechowni cieszą się też mieszkańcy Czeladzi. - Już pierwsze wyremontowane obiekty na terenie byłej KWK Saturn pokazały jaki potencjał drzemie w tej industrialnej przestrzeni - mówi Patryk Trybulec, radny Rady Miejskiej Czeladzi, który mieszka w pobliżu.

- Takie obiekty warto uratować od zapomnienia, trzeba pamiętać o korzeniach, a kopalnie w rozwoju najstarszego miasta Zagłębia odegrały ogromną rolę. Jako radny z tej części miasta bardzo się cieszę, że te obiekty znowu zaczynają tętnić życiem, choć oczywiście ich funkcja obecnie jest i będzie zupełnie inna, niż przed laty - dodaje Trybulec.

Wg niego inwestycja, dzięki m.in. mediatece i kapitalnemu placowi zabaw, ma wymiar nie tylko ponadlokalny, mający na celu przyciągnąć turystów, ale będzie służyć także zwykłym mieszkańcom Czeladzi.

- Właściwie można powiedzieć, że na Zarzeczu powstaje zupełnie nowa dzielnica, unikatowa przestrzeń, gdzie bije serce wcale nie aż tak odległej historii naszego miasta - uważa Trybulec. - Jestem przekonany, że będzie to miejsce codziennych spotkań mieszkańców, cel rodzinnych spacerów, ale także arena wielkich, ciekawych wydarzeń. Mam również nadzieję, że do tego industrialnego kompleksu z głównej drogi będzie prowadzić drogowskaz w postaci kopalnianego wagonika, który niegdyś dumnie stał przy ulicy Staszica i witał kierowców podążających drogą krajową, a za którym coraz bardziej tęsknią czeladzianie! - dodaje Patryk Trybulec.

Kopalnia i koksownia Gliwice

Może Cię zainteresować:

Dariusz Zalega: W Zagłębiu próbowano budować Nowy Śląsk. Płace po drugiej stronie Brynicy były o połowę niższe

Autor: Dariusz Zalega

18/02/2024

Wyburzenie taśmociągu KWK Wieczorek

Może Cię zainteresować:

Znikający Śląsk i Zagłębie. "Nadal wstydzimy się swojej poprzemysłowej historii"

Autor: Patryk Osadnik

22/05/2022

Subskrybuj ślązag.pl

google news icon